Czy dzisiejsze smartfony są w stanie dorównać aparatom? Czy jednak stawiamy na mobilność ? „Najlepszy aparat to ten, który masz przy sobie" - Chase Jarvis.
Jak dobrze wiemy technologia w ostatnim czasie znacznie posuwa się na przód a konkurencja smartfonowa nie śpi na pewno. Producenci coraz to bardziej licytują się na megapixele dochodzące do wartości nawet 108 Mpx i liczbę obiektywów w smartfonach jak i coraz to większą możliwość przybliżania obrazu tzw. „zoom”, którego wartość jest nawet stu krotna w telefonach z najwyższej półki. Dodatkowo taki telefon jest bardziej poręczny od np. lustrzanki która sama w sobie sporo waży z dodatkowymi obiektywami. Jednak czy jest on stanie dorównać profesjonalnemu sprzętowi? Tego jednoznacznie nie da się stwierdzić, więc musimy zagłębić się w rozmaitych aspektach. Jednak pamiętajmy że różnice jeszcze bardziej się zacierają kiedy w obu przypadkach zamiast trybu automatycznego przełączymy się na manualny i ustabilizujemy sprzęt którym robimy zdjęcie.
Zdjęcia dzienne czyli kiedy panuje dobre oświetlenie
Rozważając zdjęcia dzienne zarówno sprzęt dla profesjonalistów jak i aparaty w smartfonach sprawują się świetnie, aby dostrzec różnice musimy znacznie przybliżyć obraz i zwrócić uwagę na marginalne szczegóły. Dzięki dodatkowemu obiektywowi w telefonie możemy uzyskać piękne rozmycie drugiego planu niczym w lustrzance. W tym przypadku efekty podobne uzyskać jest łatwo. Największą różnice dostrzec możemy w przypadku przybliżenia, które w smartfonie optyczne jest jedynie 10 krotne a następnie 100 krotne możemy uzyskać jedynie cyfrowo co wiąże się z dużymi stratami na jakości zdjęcia. Natomiast w aparacie z wymiennym obiektywem przybliżenie jest niemal bezstratne zależne od wybranego obiektywu co jednak wiąże się z dodatkowymi inwestycjami w sprzęt. Nie każdy chce inwestować krocie aby zrobić dobre zdjęcie i w tym przypadku smartfony sprawdzają się znakomicie.
Ujęcia nocne w kiepskich warunkach oświetleniowych
Kiedy brakuje światła sprawa nie wygląda już tak kolorowo dla aparatów w telefonie, które wystawione są na próbę. Jednak nie są one na straconej pozycji, producenci dzisiejszych smartfonów zadbali nawet o to by zdjęcia w słabym oświetleniu nie były fatalnej jakości. Aby to osiągnąć implementują oni w domyślną aplikację do robienia zdjęć na telefonie inteligentne oprogramowanie z trybem ujęć w słabym oświetleniu. Aby z niego skorzystać musimy pamiętać jednak o ustabilizowaniu smartfona aby ujęcia nie były poruszone. Porównując w tym przypadku jednak takie zdjęcia do profesjonalnego sprzętu widzimy tu znaczną różnicę zdjęcia w telefonie są rozjaśnione co jak najbardziej jest plusem jednak są mało ostre i tracą sporo na jakości oraz wydają się „sztuczne” poprzez niepoprawne odwzorowanie panujących barw na zewnątrz. Jeśli natomiast ustabilizujemy profesjonalny sprzęt możemy osiągnąć wspaniałe rezultaty zdjęcia będą ostre, kolory poprawnie odwzorowane jednak musimy pamiętać wtedy o zakupie dobrego statywu oraz dłuższego czasu wykonania zdjęcia.
Podsumowując decyzja należy do Ciebie
To od nas zależy co wybierzemy. Najpierw powinniśmy ustalić priorytety takie jak to czy zdjęcia będziemy robić w dzień czy wieczorem oraz czy zależy nam na dużej mobilności. Również zastanówmy się jaki jest cel naszych zdjęć. Profesjonalny czy może dla własnych potrzeb. Ważnym czynnikiem jest cena, która w przypadku smartfona zaczyna się od kilkuset do kilku tysięcy złotych, w przypadku np. lustrzanek cena modelu dla amatorów zaczyna się od koło 2 tysięcy plus cena za dokup możliwych obiektywów oraz szybkiej karty pamięci. Ceny topowych modeli sięgają nawet 54 tysięcy złotych co jest ogromną już ceną. Pod uwagę bierzemy tutaj nowe modele. Pamiętajmy o tym, że w fotografii liczy się nasza kreatywność, można wspaniale się bawić nawet robiąc zdjęcia telefonem.
Zobacz także